czwartek, 23 października 2014

Pierwszy post

Eehm... tak. Powiem szczerze, w wymyślaniu przedstawień dobry specjalnie nie jestem.

Zakładam tego blogaska, by Was zanudzać swoimi recenzjami, rankingami i podobnym szajsem dot. filmu. Może od czasu do czasu będę zarzucał tematy niezwiązane z filmem i bede nachalnie narzucal swoje ego. W końcu to mój blog, na prywacie mogę robić o czym zamarzę.

No to zaczynajmy, koty za ploty, połamania nóg, arrivedercci i do przodu Alleluja!

Z poważaniem Paweł Lisowski


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz